piątek, 11 listopada 2016

Historia programu Europa da się lubić oczami widza (4) Sezon 4

Koniec 3 sezonu był też końcem pewnej epoki, bowiem program na wakacje zniknął z anteny. W przeciwieństwie do poprzednich lat nie puszczano żadnych archiwalnych odcinków. Zdało się zauważyć iż wielka popularność programu się trochę osłabia. Choć oczywiście uczestnicy programu nadal pojawiali się w różnych innych miejscach jak specjalne odcinki Jaka to melodia czy w Mazurskiej nocy Kabaretowej.

Warto zauważyć, że konkurencja nie próżnowała. Stacja TVN rzuciła na starcie przeciwko Europie swój największy hit czyli Taniec z gwiazdami. Program ten z zaledwie kilkuletnią przerwą i jedną zmianą stacji istnieje do dziś. Pierwsza edycja leciała w soboty, ale już przy drugiej program dostał swoją  porę z którą przez lata był kojarzony czyli niedziela 20.00

Tak więc sytuacja programu nie była zbyt wesoła. Z jednej strony szał na europejską tematykę opadał, z drugiej konkurencja wytacza swoje największe hity przeciw nim. A do tego w marcu na TVP1 pojawił się serial Ranczo, kultowy serial, który także przyciągał masę widzów. To wszystko doprowadziło do tego iż w 2006 roku program miał zostać zdjęty z anteny. Pod koniec sezonu zaczęto kilka razy zmieniać porę emisji. Część odcinków leciała w środy o 19.00, jednak nadal się zdarzały odcinki w niedzielę. To był dość spory bałagan, który sprawiał, że łatwo było przegapić kolejną odsłonę programu.

Z nowych osób,  o których warto wspomnieć pojawili się Dimitrij Strelnikoff i Irina Bogdanovitch reprezentujący Rosję.
W sezonie tym mieliśmy odcinek wigilijny, który leciał w wigilie o 20.00.
Po raz pierwszy pojawili się przedstawiciele państw nieeuropejskich. Stało się tak w odcinku Europa kontra Ameryka.

Warto też dodać, że w nowym sezonie kompletnie zmieniono studio. Wcześniej z sezonu na sezon widać było drobne zmiany, ale tym razem dokonano kompletnej rewolucji. Gdy po raz pierwszy ujrzałem to połączenie pomarańczowego z różem pomyślałem, że gorszego i bardziej niepasującego wystroju studia zrobić nie mogli (jeden z kolejnych sezonów udowodnił mi, że nie miałem racji).
Gdy po 2 wakacyjnych miesiącach bez programu obejrzałem pierwszy odcinek nowego sezonu czyli Europa Miss to byłem zawiedziony nie tylko studiem, ale też i poziomem programu. Na szczęście późniejsze odcinki reprezentowały były lepsze. Pomimo  falstartu 4 sezon wspominam bardzo mile. Odcinki w większości mi się podobały, zaś ja stałem się jeszcze bardziej zaangażowanym fanem bowiem zacząłem zapisywać kto pojawiał się w którym odcinku oraz zbierać różne wycinki z TeleTygodnia dotyczące programu.
W tym sezonie pojawił się odcinek Viva la France i stał się moim ulubionym ze względu na tematykę, wszak do Francji miałem słabość od dziecka.

Sezon czwarty tak samo jak sezon drugi jest jednym z tych, które uważam w programie za najlepsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz